Blog o in vitro,czekaniu i nadziei.
Niepłodność, słowo które zwala z nóg.Szok, niedowierzanie, zaprzeczanie.Potrzebowałam roku by zaakceptować naszą niepłodność.
Blog opisuje moją droga do późnego macierzyństwa, naszpikowaną hormonami, badaniami i zabiegami.Czy żałuję,że nie spróbowałam zostać matką wcześniej?Nie.Wierzę,że na wszystko przychodzi odpowiedni czas..Mój czas dopiero nadchodzi..
środa, 12 sierpnia 2015
Szczęśliwa mimo wszystko
Wiem,że mam szczęście mimo problemów z płodnością jestem szczęśliwa.Nie chcę spędzić życia na umartwianiu się,że nie jestem matką.Nie wiem za czym mam tęsknić bo tęsknimy za czymś co znamy.Staram się dostrzegać pozytywne strony choroby.Poznałam nowych ludzi, stałam się bardziej empatyczna,doceniam to co mam, a mam naprawdę dużo.Jest przy mnie S, który staje za mną murem w każdej sytuacji.Jest moim najlepszym przyjacielem.Jesteśmy jak ogień i woda, potrafi gasić moje najgłupsze pomysły:)Śmieje się,że jak urodzi się dziecko będzie miał już dwoje.Mam dużo z dzieciaka być może dlatego,że z nimi pracuję i uwielbiam tę dziecięcą radość, otwartość i brak zahamowań.Dzieciaki ładują moje akumulatory.
Nie chcę by moje życie kręciło się w okół in vitro.Boję się,że przegapię ważne rzeczy, przestanę zachwycać się życiem i stanę się zgorzkniała i zła.Wierzę,że jakaś Siła Wyższa kieruje tym
wszystkim i czas dla mnie jeszcze nie nadszedł, a może w ogóle nie nadejdzie.
Chcę żyć tu i teraz!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz;) Na każdy postaram się odpowiedzieć.Zapraszam do kontaktu! aranha2205@gmail.com Pozdrawiam!Skrzydło Motyla.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz;)
Na każdy postaram się odpowiedzieć.Zapraszam do kontaktu!
aranha2205@gmail.com
Pozdrawiam!Skrzydło Motyla.