Świeża, jeszcze gorąca odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia
Blog o in vitro,czekaniu i nadziei. Niepłodność, słowo które zwala z nóg.Szok, niedowierzanie, zaprzeczanie.Potrzebowałam roku by zaakceptować naszą niepłodność. Blog opisuje moją droga do późnego macierzyństwa, naszpikowaną hormonami, badaniami i zabiegami.Czy żałuję,że nie spróbowałam zostać matką wcześniej?Nie.Wierzę,że na wszystko przychodzi odpowiedni czas..Mój czas dopiero nadchodzi..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Hmmmm czyli nie musieliśmy płacić za te badania?
OdpowiedzUsuńDla mnie to chore. Ustawa swoje, a kliniki swoje...
Przecież my jesteśmy zakwalifikowani do programu już od zeszłego roku...
Więc czemu teraz do 2 procedury wymagali od nas znowu badań za które musieliśmy płacić.
Nic z tego nie rozumiem
Ja też nie rozumiem ale zamierzam to wyjaśnić na najbliższej wizycie.
UsuńMamy 8 jajek:-) ok 13-14mm jeszcze nigdy nie byly tak rowne:-) profesorek punkcje przewiduje ba czwartek:-) jakos tak radośnie mi. Dzis wracamy do domu po psa. I na dlugi pobyt zostajemy w 3 do czwartku:}
OdpowiedzUsuńTo super!!!!Niech rosną duże,okrąglutkie😊Z psem zawsze raźniej,wiem coś o tym😉Trzymam kciuki i czekam na wieści!!!
OdpowiedzUsuń