Przeglądając wiadomości i dołując się nad polityczną rzeczywistością natrafiłam na to i od razu humor mi się poprawił:)
Humor z zeszytów!
Blog o in vitro,czekaniu i nadziei. Niepłodność, słowo które zwala z nóg.Szok, niedowierzanie, zaprzeczanie.Potrzebowałam roku by zaakceptować naszą niepłodność. Blog opisuje moją droga do późnego macierzyństwa, naszpikowaną hormonami, badaniami i zabiegami.Czy żałuję,że nie spróbowałam zostać matką wcześniej?Nie.Wierzę,że na wszystko przychodzi odpowiedni czas..Mój czas dopiero nadchodzi..
7 i 15 wymiatają:)))
OdpowiedzUsuń