Dzisiaj już nie wytrzymałam i pojechałam po test ciążowy.Oczywiście jedna krecha.Nie mogło być inaczej bo wcale nie czuję się w ciąży.Nie chciałam się już stresować i zastanawiać co się dzieje.Wróciłam ostatnio do ćwiczeń, a skakanie w ewentualnej ciąży chyba by mi nie pomogło:D
Te leki ładnie namieszały.Temp.nadal 37, brzuch boli na @.Mam nadzieję,że wszystko szybko wróci do normy.
Zmobilizowałam się nieco i napisałam już prawie całą pracę.Chcę ją jak najszybciej oddać i mieć to z głowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz;)
Na każdy postaram się odpowiedzieć.Zapraszam do kontaktu!
aranha2205@gmail.com
Pozdrawiam!Skrzydło Motyla.