wtorek, 19 kwietnia 2016

Po burzy wychodzi słońce, czyli 8dpt

Wracam do równowagi psychicznej bo z fizyczną jest różnie;)





Siódme poty
To była dziwna noc.Pociłam się jak szczur, potem było mi zimno..Myślałam,że S. włączył ogrzewanie, zaprzeczył.Czasem tak mam ale wtedy mamy włączone ogrzewanie i zamknięte szczelnie okna.
Tym razem okna były rozszczelnione, a w chałupie zimno.


Sygnały z ciała
Nie mam siły.Wszystko mnie męczy. Najchętniej ciągle bym spała.Rano myję zęby i czuję się tak, jakbym robiła to samo wieczorem, czyli myję zęby z zamkniętymi oczami;)Może nie było by w tym nic dziwnego, gdybym wstawała do roboty na 5.00;)

W głowie mi się nadal kręci.A to przywalę w futrynę, a to wlezę na jakiś mebel - masakra.
Powinni zakazać prowadzić po tych lekach;/

Cały czas mam kłucie w okolicy jajnika.Raz kłuje mnie z lewej, raz z prawej strony.To jest takie uczucie jak przy wbijaniu igieł na aku. Jakby przeszywał mnie prąd.

Brzuch mnie już nie boli okresowo.

Czasem czuję takie łaskotanie na całym ciele, jakbym siedziała w jacuzzi, a bąbelki przesuwały się po skórze.

Wczoraj zrobiłam oględziny kibelka i zobaczyłam mnóstwo mlecznego śluzu.Nie ma to jak detektyw w kiblu!Dobrze,że nie mam mikroskopu bo nie zawahałabym się go użyć:)

Cyc nadal boli i jest ciężki. Staram się ubierać tak, by nic mnie nie uciskało i nie drażniło.Zero stanika!

Opisuje tu jakieś kosmosy, a się okaże że nic z tego i dopiero ciężko będzie się z tego wytłumaczyć hahaha:)

Staram się wsłuchiwać w swoje ciało i wszystko notować.Przeczytałam swoje zapiski z ostatniego crio i mam bardzo zbliżone odczucia. Teraz nie mam stanu zapalnego i  plamienia, reszta bardzo podobnie.

Kurwica minęła.Wczoraj udało się nie pokłócić;)Mój facet czytał sobie wywiad z Urbanem i chyba się trochę odstresował, po moich zadymach bo śmiał się w głos;)Może ja się wezmę za wywiad z tym świrem;)
Jutro jedzie na szkolenie i wróci dopiero w czwartek.Chata wolna!:)Minus jest taki,że to ja będę musiała rano wychodzić z psem.Przynajmniej On sobie ode mnie odpocznie.

Mój kudłaty jest pogryziony przez kleszcze. Mimo obroży i super kropel, wyciągamy mu średnio 5 kleszczy dziennie:(Ma już strupy i nowe rany.Tak mi go szkoda.Siedzi grzecznie i wszystko znosi.
Czarnuchowi jak chcieliśmy wyciągnąć jednego kleszcza, mało mu S. głowy nie urwał, tak się rzucał.

Wczoraj chciałam się umówić go ginekologa po skierowanie na betę.Mamy opiekę medyczna w Medicowerze. Mnóstwo ginekologów ale żaden nie ma wolnego terminu w najbliższy czwartek, piątek.
Ciężko się rozmawiało z panią na infolinii - masakra!Byłam umordowana jak koń po tej rozmowie.Pani w kółko recytowała formułki, zupełnie nie słuchając co do niej mówię.
Stanęło na tym,że koordynator ma do mnie dzwonić i spróbować rozwiązać problem.
Okazało się,że przyjmuje u nich nawet moja dr;)ale chyba sobie odpuszczę.W sumie potrzebuję tylko papier i rwę stamtąd jak najszybciej. Koszt badania to nie majątek ale skoro bulimy za opiekę medyczną  niemałe pieniądze, to dlaczego mam za nie płacić.

Właśnie dzwoniła położna z Medicoveru. Mam wizytę na czwartek na 12.40, ale laboratorium już będzie nieczynne;/Będę musiała jechać drugi raz w piątek i czekać do wieczora na wyniki.

Mam problem z odzyskaniem kasy od wierzyciela.Wysłałam im pismo.Zero reakcji.W piśmie dałam im termin na zwrot kasy.Widzę,że grają na zwłokę.Jak myślą,że się zniechęcę, to chyba nie wiedzą z kim mają do czynienia.Nie daruję, choćbym miała się włóczyć po sądach!

Zaczynam czytać książkę i zasypiam.Miałam ambitne plany czytelnicze;/Za to wyśpię się za wszystkie czasy;)
Mówię do mojego chłopaka:
Dobrze by było przespać te cztery lata i obudzić się jak już będzie nowa władza, a On do mnie :
Dobrze Ci idzie!
I tak to właśnie wygląda!

Poczytałam trochę o moich mutacjach.Nikt nie przywiązuje do tego wagi, a okazuje się,że mogą być przyczyną poronień i wad genetycznych.Pięknie!
Mój organizm nie przyswaja kwasu foliowego w normalnej formie jedynie w formie metylofolianu wapnia.Co prawda przyjmowałam femibion 2 ale i tak doszło do cb.
Ta wada może mieć także wpływ na kiepski podział komórek.
Cholera!Mogłam tego nie czytać!
Czas poszukać sobie chyba dobrego hematologa.Poproszę w czwartek na wizycie o skierowanie na badanie homocysteiny.
Szlag by to trafił!


Ta piosenka przeprawia mnie o gęsią skórę...szczególnie jak słucham jej wieczorem na słuchawkach..





23 komentarze:

  1. Teraz wszyscy mają opiekę prywatną i kolejki się robią jak na NFZ.
    Ostatnio dostałam skierowania na badania poza wizytą u lekarza - w Damianie jest taki oddzialik dla nagłych przypadków.
    Ty jesteś z Warszawy, czy nie? Bo laboratorium w Damianie pobiera krew do 19. Jak pobierzesz do 17, to wynik powinien być po 20.

    OdpowiedzUsuń
  2. Daj spokój.Wzięliśmy specjalnie opiekę prywatną żeby nie czekać w kolejkach,a tu jaja z czekaniem.Ja jestem z Wrocławia.Lekarz mi da skierowanie w czwartek ale juz nie załapie sie na badanie,wiec zrobię je w piątek i w ten sam dzień mam wynik.I tak w sumie miałam robić 11pdt, a to będzie akurat ten dzień.Tylko będę musiała sie troche najeździć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę,że to jeden z jego najlepszych utworów:)
    Gdy pierwszy raz usłyszałam ten kawałek miałam ciarki, a potem już wałkowałam go na okrągło:)Tekst jest genialny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Co do psa to proponuję Ci obroże Foresto,stowke kosztuje ale działa 8 m-cy i żadne dodatkowe krople nie są potrzebne.Nawet jak jakiś dziad się wczepi to sam odpada po chwili.Ale zazwyczaj się nie wczepiają,wiem co mowie,na wsi mieszkam;)Z ta prywatną opieką bywa różnie,ja mam luxmed,ale oni robią badania tylko na skierowania od swoich lekarzy,więc i tak za większość płaciłam.A w diagnostyce nie chcesz robić bety?Ja już się nie mogę doczekać wyniku Twojego!:)k.amil.a

    OdpowiedzUsuń
  5. O dzięki! My zakropiliśmy Frontline;/Ale on przyciąga je jak lep.Jest taki już biedak pogryziony:(Spróbuję tych kropel;)
    Nie chcę robić za wcześnie.Chcę mieć już pewność,że czas jest odpowiedni.My niby mamy w pakiecie większość badań bezpłatnych.Prawdę mówiąc jeszcze nie korzystaliśmy z ich usług i też nie wiem jak to wygląda.Wykupiliśmy opiekę prywatną bo już mnie szlag trafiał z kolejkami!Widzę jednak,że tu chyba lepiej nie będzie, chociaż miejsce się znalazło;)
    Kamilo droga, nawet nie wiesz jakiego mam cykora.Dopóki nie mam wyniku jestem jakby w ciąży;)Chyba sobie wezmę relanium jak będę otwierała wyniki.Zostało mi tych cudownych tabletek trochę;)
    Cóż, zaplanowałam do piątku być w ciąży, a potem się zobaczy:):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszyscy robią badania darmowe tylko na skierowania wewnętrzne, niezależnie od pakietu. Ale zazwyczaj nie ma problemu z uzyskaniem skierowania. Idziesz do internisty i mówisz co chcesz.
      Ostatnio, żeby zrobić to USG potwierdzające koniec, wciskałam się na cito do jakiegokolwiek ginekologa z USG. To jak weszłam na wizytę zwykłą, powiedziałam z czym i od razu wypisał mi skierowanie na USG. Musiałam polecieć do recepcji, zarejestrować wizytę z USG i wrócić do gabinetu. Dobrze, że nikt w międzyczasie nie wszedł. Jakbym chciała zrobić USG bez skierowania to bym zapłaciła.

      Usuń
    2. No właśnie gin mi nie dał,pomimo że opisałam moją sytuację i poprosiłam😠Powiedział że nie widzi wskazań😞K

      Usuń
  6. Będziesz kochana,matko ja tak w to wierze i trzymam kciuki!Jak Tobie się uda to i we mnie wstąpi trochę wiary.A Foresto to obroża,tylko jak ja raz założysz to nie można jej ściągać,żeby ten specyfik cały czas działał.Zresztą wet Ci powie.K

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak poczytałam dzisiaj o tych mutacjach to się trochę podłamałam.Może przez to cholerstwo nie mogę zajść w ciążę.
      Ty może w końcu trafisz na właściwego lekarza i odpowiednie leczenie, a nie fabrykę!Z całego serca Ci tego życzę!!!:)

      Usuń
  7. My swojemu zakladamy kiltixa... Niestety kleszczy nic w zimie nie wymrozilo i jest ich ogrom. Cale szczescie nasz w tym roku nie mial jeszcze zadnego!:-) niestety od tygodnis ma znacznie powiekszony wezel chlonny...dostal jakies stymulatory odpornosci, ale szalu nie ma...za tydzien kontrola.

    My dzis bylismy na usg... Mamy 15mm szczescia :-)) i zwolnienie od jutra!
    Trzymam kciuki za dobre wiesci. O.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Wam sie udało.Moj jest oblepiony cały tych cholerstwem.Potem tylko opite po chacie zbieram bleee.
      Całe 15mm!!!!Oj szczęściaro:):)Pozdrawiam mamę i bąbelka:):)

      Usuń
    2. Ola, chciałaś zwolnienie, czy sami dali? Masz jakąś ciężką pracę, czy daleko do niej?

      Usuń
    3. Zapytal tylko jaki mam zawod. Powiedzialam, ze jestem nauczycielem....wypisal sam z siebie:-) poeiedzial, ze nie ma co ryzykowac i on zdaje sobie sprawe na co jestem narazona. Dzis zanioslam l4doszkoly:-)
      Ale problem mam inny, moje tsh wynosi 3.71....na szybko szukam jakiegos endo:-(( mam tylko nadzieje, ze to po stymulacji.... W grudniu mialam 1.5....

      Usuń
    4. No właśnie;)Chyba tylko nauczyciel nauczyciela zrozumie;)
      Dziecko może Cię niechcący uderzyć, przytulić się tak,że flaki Ci się przewalają, popchnąć drugiego na Ciebie i można wymieniać bez końca.Poza tym stres.Wiemy jakie cudne są dzieci:)
      Nie martw się tylko szybko szukaj lekarza!Daj znać co i jak!
      Trzymam kciuki!

      Usuń
  8. Znasz Korteza? https://www.youtube.com/watch?v=N2jJ_fP1FWQ Na mnie wplywa mega kojaco :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ten czas zasuwa! Już 9dpt. A ja dalej się kłuję i końca nadal nie widać 😉

    OdpowiedzUsuń
  10. Najpierw wszystko się wlecze i masz juz dosyć tej rozlazłości,a później nawet nie wiesz kiedy, czekasz juz z bąblami w brzuchu😊U mnie tez najbardziej sie dłużyło do punkcji..
    W końcu to dlugi protokół😉Ile Ci jeszcze zostało?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście jest długi:) 25 zastrzyków za mną. Od jutra włączam menopur i gonal, więc coraz bliżej do końca. Punkcja zapowiada się w okolicach majówki. Jak się skończą te zastrzyki to nie będę wiedziała co ze sobą zrobić;)

      Usuń
    2. O matko chyba więcej ode mnie brałaś!Ja miałam chyba 14 gonapeptylu, potem wszedł menopur plus trzy gonapeptylu.
      Maj to najpiękniejszy miesiąc w roku!Uwielbiam maj:)Może dlatego,że się w maju urodziłam;)
      Uwierz mi,że będziesz wiedziała!;)

      Usuń
    3. Uff, to dobrze, bo już się martwiłam ;)

      Usuń
  11. Wiem co to znaczy bolące piersi, że nawet stelarz na nie uwiera. Mimo wszystko to się zniesie dla tego małego ludzika/ludzików :)
    Biedny piesio, pogryziony przez te wstrętne kleszcze. Niby Frontline to dobra firma, ale u mojego weta już jej nie sprzedają. Moje futra dostają Advocate. Niezbyt są zadowolone, bo zapach jest intensywny przez dzień lub dwa, ale futerka czyste :)
    Śpij ile wlezie, należy Ci się :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz;)
Na każdy postaram się odpowiedzieć.Zapraszam do kontaktu!
aranha2205@gmail.com
Pozdrawiam!Skrzydło Motyla.