niedziela, 30 sierpnia 2015

Jak było

Zupełnie inaczej niż poprzednio.Po pick upie człowiek jest zawsze jakiś osłabiony, obolały i zestresowany czy do transferu zarodki przetrwają.Przy crio też była obawa,że maluszek się źle rozmrozi ale nie była tak ogromna jak ostatnio.Zaczęłam stresować się dopiero przed zażyciem relanium.Zawsze mam obawy jak mój organizm zareaguje na ten lek;)Na początku jestem zakręcona, później przechodzi w maksymalne pobudzenie.Zanim dotarliśmy do kliniki już mnie nosiło i mój S musiał mnie trzymać w ryzach hahaha.
W klinice bez opóźnień.Wyjątkowy spokój i brak tłumów, czego się obawiałam.Wydoiłam butlę wody i modliłam się,żeby nie było obsuwy.Widziałam,że niektóre dziewczynki były niezdyscyplinowane i musiały tankować bo za mało wypiły, co trochę dezorganizuję płynność zabiegów.Transfer robił lekarz, który podobno ma wysoką skuteczność, z resztą ostatnio on również podawał zarodki.Zawsze mnie bawi sytuacja na sali:każdy coś do mnie mówi, chcę widzieć co się dzieje na monitorze, a wisienką na torcie jest pani w okienku, która zadaje trudne pytania:)Pani z okienka:)chyba embriolog powiedziała,że zarodek pięknie się rozmroził i rozpulchnił.Może to wynik AH, o które prosiłam profesora.Pomyślałam sobie o niej,że ma fascynującą pracę.Obserwuje te komórki, ich podział, dalszy rozwój - ehh to niesamowite.A wracając do transferu.Mój zarodek wpadł jak bomba w moją macicę i zobaczyłam bardzo jasny bąbelek.To było magiczne.Jak oglądanie nieba nocą:)Oczywiście mało nie spadłam z fotela bo już chciałam schodzić, a fotel był jeszcze za wysoko:D Czuję się bardzo dobrze.Nic mnie nie boli, tylko trochę mnie rzuca po chacie.Może uszkodził mi błędnik na akupunkturze:D Dziwne to jakieś.Tracę równowagę i kręci mi się w głowie.
Test lub badanie bety zrobię może pod koniec tygodnia.Chciałabym zrobić w dniu, w którym będę wiedziała,że wynik jest wiarygodny.Nie leżę plackiem jak ostatnio.Więcej się ruszam.
Jutro wpadają dziewczyny na plotki.Dowiem się co dzieje się w szkole, a właściwie co będzie się działo.Na szczęście mnie ten bałagan już nie dotyczy, przynajmniej do września 2016 r.!Ahoj przygodo!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz;)
Na każdy postaram się odpowiedzieć.Zapraszam do kontaktu!
aranha2205@gmail.com
Pozdrawiam!Skrzydło Motyla.