Zbieram się powoli do wyjścia.Nic nie ogarnęłam.Nie chce mi się tego już czytać.Nie mogę się na niczym skupić.Czuję się fatalnie.Od kilku dni mam koszmarne mdłości rano.Wczoraj cały dzień się drapałam.Czuję się jak nawalona.Czekam na małpę.Swoją wizytę zapowiedziała na dziś.Mam nadzieję,że nie walnę komisji na biurko.W sumie jaka komisja?Jeden człowiek, który mam nadzieję nie będzie nas męczył.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i każdy pozostawiony komentarz;)
Na każdy postaram się odpowiedzieć.Zapraszam do kontaktu!
aranha2205@gmail.com
Pozdrawiam!Skrzydło Motyla.